Zanieczyszczenie środowiska

Ocean ma szanse dostosować się do druzgocących zmian klimatycznych, ale jaką cenę przyjdzie mu za to zapłacić?

Ocean ma szanse dostosować się do druzgocących zmian klimatycznych, ale jaką cenę przyjdzie mu za to zapłacić?

Załóżmy, że naukowcy mogliby obserwować, jak 20 pokoleń wielorybów lub rekinów przystosowuje się do zmian klimatycznych, mierzyć, jak ewoluują i jak zmienia się ich biologia wraz ze wzrostem temperatury i poziomu dwutlenku węgla. To może wiele powiedzieć naukowcom o tym, jak odporne może być życie w oceanach przez ocieplanie się środowiska. Zajęłoby to również setki lat — niezbyt przydatne dla ekologów czy decydentów, którzy próbują zrozumieć nasz ocieplający się świat.

Badania nad Oceanem

Zamiast tego rozważ życie widłonoga Acartia tonsa, maleńkiego i skromnego stworzenia morskiego w pobliżu dna oceanicznej sieci pokarmowej. Widłonog rozmnaża się, dojrzewa i tworzy nowe pokolenie w ciągu około 20 dni. Przejście 20 pokoleń widłonogów zajmuje około roku.

Zespół naukowców pod kierownictwem Melissy Pespeni i Reida Brennana z Uniwersytetu Vermont i Hansa Dama z Uniwersytetu Connecticut wystawił tysiące widłonogów na działanie wysokich temperatur i wysokiego poziomu dwutlenku węgla, co przewiduje się w przyszłości dla oceanów. Potem obserwowali, jak mija 20 pokoleń.

Naukowcy wzięli część widłonogów i przywrócili je do warunków wyjściowych — temperatury i poziomu dwutlenku węgla w oceanach. Patrzyli, jak mijają kolejne trzy pokolenia.

Czy Ocean dostosuje się do zmian?

Jak możemy dowiedzieć się w artykule przygotowanym przed redaktorów serwisu www.naukowe.pl, badania wspierane przez amerykańską National Science Foundation, opublikowane w Nature Communications, pokazują, że jest nadzieja, mówi Pespeni. Także złożoność sposobu, w jaki życie reaguje na zmiany klimatu. „Badania łączące ekologię i ewolucję dostarczają nam wskazówek, jak ekosystemy morskie zareagują na zmieniające się oceany w perspektywie krótko- i długoterminowej” – mówi Cynthia Suchman, dyrektor programowa w Wydziale Nauk Oceanicznych NSF.

Nadzieja Pespeniego wynika z obserwacji zespołu, że widłonogi nie zginęły w warunkach zmiany klimatu. Zamiast tego przetrwały, a nawet ewoluowały. Naukowcy zarejestrowali zmiany w genach widłonogów związane ze sposobem radzenia sobie ze stresem cieplnym, hodowaniem szkieletów w bardziej kwaśnych wodach, wytwarzaniem energii i innymi procesami komórkowymi, na które ma wpływ zmiana klimatu.

Złożoność – „to naprawdę przestroga”, mówi Pespeni – wynika z obserwacji tego, co stało się z widłonogami, które powróciły do ​​warunków wyjściowych. Ujawniliśmy ukryty koszt wcześniejszych zmian 20 pokoleń adaptacji. Elastyczność, która pomogła widłonogom ewoluować przez ponad dwadzieścia pokoleń – co naukowcy nazywają „plastycznością fenotypową” – uległa erozji, gdy próbowały powrócić do łagodnych warunków. Widłonogi były w stanie po trzech pokoleniach powrócić do stanu pierwotnego. Stracili jednak zdolność tolerowania ograniczonych dostaw żywności i wykazali zmniejszoną odporność na inne nowe formy stresu.

Wyniki pokazują, że te stworzenia mają zdolność do adaptacji genetycznej przez ponad 20 pokoleń, ewoluując, aby zachować swoją sprawność w radykalnie zmienionym środowisku.